Cześć. Żyję zgodnie z cytatem Marka Twaina: “W godzinę śmierci będziemy żałować tylko dwóch rzeczy - że mało kochaliśmy i mało podróżowaliśmy.”
Od momentu mojej pierwszej wyprawy i do dziś chodzę w góry prawie co miesiąc (nawet gdy nie ma grup), bo czuję się tam jak w domu, prawdziwym domu, gdzie jesteś w harmonii z sobą i łączysz się z naturą i jej nietkniętym pięknem. W górach pomagam uczestnikom zobaczyć, na ile potężna i zachwycająca jest siła przyrody, która stworzyła nadzwyczajne piękno górskich krajobrazów.
Coraz więcej fascynuję się sportem rowerowym, jazda rowerem w górach to w ogóle coś niesamowitego! Wiatr w twarz, wspaniałe krajobrazy nikogo nie pozostawią obojętnym w wyprawie rowerowej.
Lubię widzieć ogniki w oczach uczestników wypraw i rozumieć, że robię dobrą sprawę. To naprawdę dodaje motywacji do rozwoju i ruchu naprzód, do nowych szczytów.